Opis
Zapach: Głowa zapachu to pszeniczne nuty, kojarzące się też ze świeżym, czystym sianem, które szybko chowają się w tło, ustępując sercu zapachu, czyli roślinnym klimatom: szczaw, pokrzywa ogrzane promieniami słońca w upalny, letni dzień. Baza zrównuje te dwa światy w jeden i ujawnia skromnie schowane w tle kwiaty.
Smak: Jak na Urugwaj jest dość intensywna w smaku, zostawia delikatne ściąganie na języku, co jest czymś wyjątkowym dla Tipo P.U.1. Smakuje trochę jak mocno zmielona argentynka, podbudowana lekkim dymieniem, ale o znacznie mniejszym nasyceniu smaku. Całość oczywiście nie jest przesadzona, a harmonijnie podbita naturalną roślinną goryczką i subtelnie słodkimi, kwiatowymi nutami w tle. W kolejnych zalaniach goryczka ostrożnie chowa się w szeregu pozostałych bodźców uwypuklając nieco bardziej roślinne, świeże nuty. Kolejne zalania odsłaniają też drugą stronę medalu tej yerby, czyli pszeniczno-chlebowe skojarzenia, które od pewnego momentu z każdym kolejnym zalaniem starają się bardziej zdominować cały napar.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.